Przejdź do głównej treści

Widok zawartości stron Widok zawartości stron

Pomiń baner

Widok zawartości stron Widok zawartości stron

Spotkanie z Panią Janiną Ziętek

Spotkanie z Panią Janiną Ziętek

Człowiek renesansu, to zgodne ze słowami Leona Battisty Albertiego, to „człowiek, który potrafi dokonać wszystkiego, na co przyjdzie mu ochota”. Niewielu jest w dzisiejszych czasach takich ludzi. Cywilizacja wymusza specjalizację, tzn. aby działać dobrze i skutecznie należy ograniczyć swoją aktywność do bardzo ściśle określonych obszarów. Wyjątki zdarzają się rzadko. Mieliśmy szczęście, że udało nam się spotkać taką „renesansową” osobę.

16 marca 2023 r. gościliśmy w siedzibie Stowarzyszenia Panią Janinę Zientek - artystkę, wirtuoza haftu. Zaprezentowane przez Nią haftowane ornaty zachwyciły zebranych niepowtarzalnym pięknem i  niezwykłą jakością wykonania. Aż trudno było uwierzyć, że można haftować obrazy pełne półcieni i tak misterne, że wyglądają na malowane.   To technika mająca swój początek jeszcze w średniowieczu zwana akupikturą, czyli malowaniem igłą.  Pani Janina jest jedną z niewielu na świecie mistrzynią tej techniki. Uznana została za twórczynię polskiej szkoły haftu.

Nic więc dziwnego w tym, że Jezuici w 2002 roku podarowali Papieżowi, Janowi Pawłowi II, haftowany przez Panią Ziętek ornat. Dodać trzeba, że do wyhaftowania wszystkich obrazów na tym ornacie artystka użyła prawie tysiąc siedemset  kamieni, m.in. granatów i malachitów oraz setki pereł i szmaragd.

Haft artystyczny – akupiktura nie jest jedynym obszarem zainteresowania i prac Pani Janiny. Uprawia ikonopisanie (nazwa ta pochodzi stąd, że ikony powszechnie obecne w kościołach wschodnich nie są malowane a „pisane”), malarstwo i rzeźbę. Jak na jedną kobietę, drobną ciałem ale wielką duchem, to niezmiernie dużo. A jakby to było artystce jeszcze mało, to na spotkaniu oprócz wielu prac i obrazów, zaprezentowała także swoją najnowszą książkę – „OD PASTELI PO ORNATY, OD GOTYKU PO KOMPUTER, OD RZEMIOSŁA DO SZTUKI HAFTU”.

Wysłuchaliśmy prelekcji Pani Janiny Ziętek z „zapartym tchem”, wręcz nie wierząc, że wszystkie prezentowane prace są dziełem jednych rąk.

Takich artystów na świecie jest pewnie kilku, mieliśmy więc niebywałe szczęście, że udało nam się spotkać  z jedną z nich. Z Panią wielu talentów – Janiną Ziętek.

Zobacz galerię zdjęć
Błąd w kompozycji strony docelowej dla modułu "Polecamy również". Prosimy zgłosić ten problem osobie publikującej